Kosz na owoce
Witam wszystkich po długiej nieobecności. Pogoda dopisuje słonko świeci i dużo czasu spędzam z dziećmi na powietrzu. Lepimy babki z piasku, spacerujemy, jeździmy na rowerze itp. Tak więc wiklina papierowa zeszła na dalszy plan :) Mimo wszystko podczas drzemki dzieci udał mi się zrobić niewielki kosz na owoce :) Lakierowanie miałam z głowy bo zanim zdarzyłam skończyć koszyk trafił on do mojej siostry i ona zajęła się resztą. ;)
Dziękuje Papierolki za instrukcję zakończenia koszyka :)
Pozdrawiam ciepło
Gosia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz