wakacje dobiegają końca, pogoda robi się zmienna, raz jest ciepło raz zimno. Można powiedzieć, że pogoda w wakacje była super a urlop bardzo udany. Jeśli chodzi o bloga to jak zawsze mam zaległości :) Tym razem zrobiłam pękaty komplecik dwóch maluszków z wikliny papierowej. Koszyczki są dla siostry na działkę :) Co będzie w nich trzymać to nie wiem, chciała takie to takie zrobiłam :)
Dziś krótko i na temat.
Pozdrawiam,
Gosia
Śliczne koszyczki:) Najważniejsze, że urlop był udany:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam
Usuń